środa, 14 sierpnia 2019

Lipiec- czyli miesiąc,który zawsze kojarzy mi się z wypadem do Wisły

Hej Wam!

Postanowiłam, że podzielę się z Wami moimi wspomnieniami z LGP w Wiśle 2019 a więc zapraszam do przeczytania. 

Jak co roku w lipcu a mianowicie 20 czyli w sobotę udałam się na dwu dniowy pobyt do malowniczej perły Beskidów. W jakim celu to każdy skokowy fan wie. LGP 2019 rozpoczęło się dla mnie konkursem drużynowym, który w tym roku odbył się w godzinach wieczornych. Jak to zwykle bywa zmagania zapoczątkowała seria próbna o godzinie 19,ale jak to na prawdziwą fankę przystało na skoczni byłam już coś po godzinie 18.W tym roku postanowiłam na zakup biletu na sektor A3, co z jednej strony było dobry wyborem a z drugiej nie, a dlaczego nie ten powód pozostawię dla siebie. Atmosfera na skoczni jak zwykle super, pogoda dopisała nie padało mimo wcześniejszych ostrzeżeń synoptyków.W międzyczasie nadarzyła się okazja na zrobienie pamiątkowego zdjęcia ze skoczkami bądź zdobycia autografów. Udało się też spełnić jedno z moich skocznych marzeń (zdjęcie).
     Serdeczne podziękowania dla Kiliana Peiera przesympatycznego szwajcarskiego skoczka.
Skoki zakończyły się wygraną Naszych Biało Czerwonych "Orłów".
Drugie miejsce przypadło kadrze Słowenii a trzecie kadrze Norwegii.
Tak prezentowała się skocznia wieczorem (wybaczcie jakość zdjęć to tylko telefon)
Konkurs dobiegł końca koło godziny 21:30. Droga powrotna ze skoczni była po zmroku,ale w jakże świetnej atmosferze.Tak właśnie minął dzień spędzony na wiślańskim obiekcie.


Był to mój 10 "jubileuszowy" :) wyjazd na skoki.

A Wam jak się podobało? Jeśli byliście zostawcie swoją opinie w komentarzu chętnie przeczytam.
Przed Nami konkursy LGP w Zakopanem, niestety nie będzie mnie na tym wydarzeniu. 
Do następnego postu pozdrawiam Ada.
      

niedziela, 24 marca 2019

Wszystko ma swój czas - czyli podsumowanie sezonu 2018/19

Hej✋ Właśnie nadarzyła się okazja by napisać coś na bloga po półrocznej przerwie. Przyszedł czas na podsumowanie sezonu 2018/19, a więc powspominajmy trochę 😊 


Sezon rozpoczął się w naszej polskiej Wiśle na skoczni Malince. 17 listopada konkursem drużynowym gdzie Polacy zajęli I miejsce na drugim znaleźli się Niemcy a na trzecim kadra Austrii.
18 listopada to kolejny dzień w polskiej Wiśle tym razem konkurs indywidualny, który wygrał Rosjanin Jewgienij Klimow. Kolejne przystanki to Kuusamo Niżny Tagił po drodze odwołany konkurs w Titisee z powowdów warunków klimatycznych braku śniegu 😐 potem Engelberg a następnie 67 Turniej Czterech Skoczni. Zwycięzcą tej imprezy ukazał się być sensacja tego sezonu i objawienie Japończyk Ryoyu Kobayashi. Najważniejszą imprezą niewątpliwie były Mistrzostwa Świata w Seefeld, gdzie Dawid Kubacki został Mistrzem Świata a Kamil Stoch Wicemistrzem, na pewno był to niezapomniany konkurs minionego już sezonu. Później norweskie tournee Raw Air. Po Raw Air nadszedł czas na ostatnie konkursy sezonu a mianowicie loty w Planicy (nie ukrywam są to jedne z moich ulubionych zawodów poza Wisłą i Zakopanem oczywiście), ale jak wszyscy wiemy Planica to ostatni przystanego Pucharu Świata. Konkurs drużynowy zapadnie mi w pamięci ponieważ po raz pierwszy w historii wygraliśmy konkurs drużynowy lotów narciarskich. Sezon zakończyliśmy bardzo pozytywnym akcentem zdobycia Pucharu Narodów Tutaj Wielkie Gratulacje Dla Całej Naszej Drużyny. Wielką kryształową kulę zdobył Japończyk Kobayashi.Koniec sezonu 18/19 to też zmiana trenera reprezentacji. Nowym szkoleniowcem został Michal Dolezal.

Podsumowując sezon 2018/19 uważam za udany oraz pełen niespodzianek. Teraz pozostaje czekać na LGP, które już w lipcu mam nadzieję że uda mi się tam być jak co roku. A wy co sądzicie o tym sezonie podzielcie się ze mną swoimi opiniami chętnie przeczytam. Chciałabym   coś napisać jeszcze na blogu w nie tak długim odstępie czasu jak ostatnio może powróce do serii z autografami?, lub uda mi się w końcu przeprowadzić jakiś wywiad czas pokaże. Do następnego postu pozdrawiam Ada   💙

 



  

środa, 25 lipca 2018

Mini relacja z LGP Wisła 2018

Hejka wszystkim oczywiście jak to ja znów przerwa w blogowaniu ale wróciłam z relacją z tegorocznego jednego dnia w Wiśle, a więc zapraszam do przeczytania.


 Jak co rok wybrałam się na tegoroczne Lgp we Wiśle niestety tylko na jeden dzień (konkurs drużynowy), ale jak to mówią "lepszy rydz niż nic".


Droga do Wisły przeminęła dosyć szybko (chyba dlatego, że znam już ją na pamięć) W malowniczej beskidzkiej miejscowości zaskoczyła mnie pogoda było bardzo gorąco wbrew zapowiadanej temperaturze (mniejszej) Ale upał kibicom nie przeszkadza. Krótko po podróży udałam się na wiślański rynek aby zobaczyć ten znakomity napis pod którym ciężko zrobić sobie jakiekolwiek zdjęcie z powodu tłumu ludzi i spotkać się z  koleżanką Marysią po czym razem udałyśmy się na skocznię. Przybyłyśmy ponad 2 h przed zawodami a ku mojemu zdziwieniu sektor A8 pękał w szwach, ale miałam to szczęście i znalazłam sobie miejsce przy barierce. Atmosfera jak zwykle wspaniała (kto był choć raz to wie o czym mowie). Tego roku udało mi się spełnić jedno z moich marzeń a mianowicie zdjęcie z Gregorem Schlierenzauerem. Poznałam kilka fajnych nowych osób (serdecznie je pozdrawiam) Konkurs wygrali Nasi Skoczkowie, druga lokata przypadłą Niemcom a trzecia Norwegom. Z uśmiechem na twarzy opuściłam Malinkę i z nadzieją na powrót na Puchar Świata udałam się w podróż do domu.


 Podsumowując: wyjazd uważam za udany oby więcej takich.


 A wy byliście w tym roku w Wiśle ? Podzielcie się ze mną relacją/opinią czy wam się podobało itp. Pozdrawiam i do następnego posta Ada :)

 

    

 

piątek, 4 maja 2018

Majówkowy dzień w Szczyrku

Hejka!

W skokach ostatnio "coś" się dzieje. W niektórych nacjach czas na zmiany szkoleniowców ale nie o tym w dzisiejszym poście. Postanowiłam dzisiaj napisać krótką relacje z wyjazdu do Szczyrku. 


Tak sobie pomyślałam że w Szczyrku jeszcze nie byłam, zawsze gdy zwiedzałam skocznie to Wisła i Zakopane czas na odmianę,taki spontaniczny wyjazd.Po przyjeździe na miejsce pierwsze co się rzuca w oczy to kompleks skoczni ponieważ są one umiejscowione w samym centrum w przeciwieństwie do skoczni w Wiśle czy Zakopanem które są umiejscowione w sporej odległości od centrum.Dodam kilka fotek (jakość może nie pierwsza klasa ale to tylko telefon).







Co jeszcze z takich pozytywnych informacji to że LGP za niedługo w tym roku bilety rozeszły się jak świeże bułeczki :) Ja osobiście zakupiłam na konkurs drużynowy. Może napisze jakiś poradnik kibica  odnośnie zawodów w Wiśle. Do następnego postu. POZDRAWIAM !!! Ada
   
    

sobota, 31 marca 2018

To co piękne kiedyś musiało dobiec końca - podsumowanie sezonu 2017/18

Cześć! Nie da się ukryć że wspaniały sezon dobiegł końca już tydzień temu, więc postanowiłam, że napisze coś na moim blogu a zdecydowanie jest o czym. Będzie krótko ale na temat :)


Sezon rozpoczął się 18 listopada w Wiśle gdzie miałam okazje zobaczyć zawody na żywo (jeśli ktoś jest ciekawy relacji zapraszam do przeczytania). Później Kuusamo, Niźny Tagił, Titisee Neustadt,Engelberg aż dobiegliśmy do Turnieju Czterech skoczni który zakończył się sukcesem dla Kamila Stocha 4 wygrane konkursy z rzędu. Mistrzostwa świata w lotach narciarskich w niemieckiej miejscowości Oberstdorf gdzie drużynowo uplasowaliśmy się na  3 miejscu a indywidualnie Kamil Stoch był drugi tuż za Norwegiem Danielem Andre Tande. Następnym przystankiem było nasze rodzime Zakopane gdzie w konkursie drużynowym zdobyliśmy  pierwsze miejsce. Później jedna ze skocznych nowości czyli turniej Willingen Five gdzie to nasz Kamil zajął 1 miejsce. Nadszedł czas na najważniejszą "imprezę" sezonu czyli Igrzyska Olimpijskie Pjongczang gdzie w konkursie drużynowym zdobyliśmy brązowy medal a indywidualnie Kamil Stoch wywalczył swoje 3 złoto olimpijskie. Raw air gdzie Kamil Stoch zgarnął chyba wszystko następnie znów skoczna nowość czyli Turniej Planica "7" gdzie znów nasz Orzeł z Zębu zajął pierwsze miejsce. Na koniec Stoch dorzucił Kryształową Kulę za zwycięstwo w Pucharze Świata z dorobkiem 1443 punktów.
Podsumowując był to jeden z lepszych sezonów dla naszej kadry skoczków,teraz tylko czekać do lata na LGP i życzyć dalszych sukcesów całej kadrze!


           

Z racji tego że trwają święta Wielkanocne chciałabym złożyć wam krótkie życzenia:


Zdrowych pogodnych świąt Wielkanocnych spędzonych w gronie najbliższej rodziny i przyjaciół mokrego dyngusa i smacznego jajka !




Sezon się zakończył więc relacji już nie będzie może macie jakieś pomysły co by mogło się pojawić na blogu ? Może jakiś wywiad jak w końcu mi się uda lub wrócę do serii z autografami kto wie ? Do następnego postu :)



wtorek, 23 stycznia 2018

Co słychac w skokach po nowym roku ?

Hej wam ! Powracam na bloga znów po przerwie tak wiem miały być posty regularnie, ale niestety szkoła i inne obowiązki pochłaniają mój cenny czas. Ale w miarę możliwości wracam tu. A więc co w skokach (tak w skrócie) a przez ten miesiąc dużo się wydarzyło.


Jak wszyscy wiecie nasz ''Biały Orzeł'' wygrał Turniej Czterech Skoczni w tym wszystkie 4 konkursy które odbyły się w:


Oberstdorfie
Ga-Pa
Innsbruck
Bischofshofen


Wyniki prezentowały się następująco:
1.Kamil Stoch 1108,8pkt
2.Andreas Wellinger 1039,2pkt
3.Anders Fannemel 1021,3pkt


Pozostali Polacy:

Dawid Kubacki  6 miejsce 

Piotr Żyła 15 miejsce 

Maciej kot 23 miejsce 

Jakub Wolny 38 miejsce 


Po emocjonującym TCS rywalizacja przeniosła się do Austriackiej miejscowości Tauplitz gdzie odbył się konkurs lotów narciarskich (13.01.2018) konkurs wygrał Andreas Stjernen. Następnym przystankiem były Mistrzostwa Świata w lotach Narciarskich Oberstdorf 2018 zwyciężył Norweg Daniel Andre Tande Kamil Stoch był drugi a trzecie miejsce zajął Richard Freitag. Odbył się też konkurs drużynowy który wygrała nie do pobicia Norwegi drugie miejsce zajęli Słoweńcy a nasza drużyna zdobyła brąz.

Podsumowując jak do tej pory emocji co nie miara czekamy z niecierpliwością na Zakopane naszą Biało Czerwoną Krainę Czarów, niestety w tym roku nie uda mi się być na konkursie a wypada w moje urodziny czyli 27.01. fajnie by było dostać jakiś skoczny prezent. Za pasem także Olimpiada kto wie co się wydarzy czas pokaże :) Do następnego postu Pozdrawiam Ada!           
 


 

sobota, 30 grudnia 2017

Życzenia noworoczne + Turniej Czterech skoczni

Hej wam! Dzisiaj krótki post z życzeniami noworocznymi oraz wzmianka o rozpoczynającym się 66 Turnieju Czterech Skoczni.


A więc dla Wszystkich moich czytelników i fanów skoków narciarskich chciałabym życzyć tak tradycyjnie  zdrowia bo to najważniejsze szczęścia bo się przyda spełnienia wszystkich marzeń szczególnie tych skocznych, aby Nowy Rok przyniósł wiele skokowych sukcesów (jest ważny bo są Igrzyska Olimpijskie) 


   

66 Turniej Czterech skoczni jak do tej pory odbyły się kwalifikacje w Oberstdorfie które wygrał obecny lider Pucharu Świata Richard Freitag, przed nami jeszcze kilka konkursów dzisiejszy we wcześniej wspomnianym Oberstdorfie i następne przystanki jak wszyscy doskonale wiedzą Garmish Partenkirchen oraz Austriacka część w Innsbrucku oraz Bischofshofen.


Myślę że nadchodzący 2018 rok przyniesie wiele skocznych sukcesów ale czas pokaże :)