niedziela, 29 stycznia 2017

Podsumowanie skocznych wydarzeń

Hej kochani !

Wracam z nowym postem po krótkiej przerwie. Niestety w tym roku nie udało mi się być na PŚ w Zakopanem.  


Przejdźmy do skocznych wydarzeń w minionych zaprawdę pięknych tygodniach.
Na pewno każdy fan skoków i nie tylko wie o zwycięstwie naszego mistrza Kamila w Wiśle i  w Zakopanem. O sukcesie naszych w drużynówce u podnóża Tatr warto też wspomnieć 2 miejsce.
A wczorajsze zwycięstwo w konkursie drużynowym w Willingen to kontynuacja skocznych emocji.
Serdeczne gratulacje !!!
Dziś konkurs indywidualny miejmy nadzieje, że będzie równie piękny jak poprzednie.


Mam taki dylemat , żeby na moim blogu nie było tylko takiego ciągłego pisania czy podsumowań może rozpocznę serię z autografami ,  myślę że to dobry pomysł.

Pozdrawiam Ada :) 

 



sobota, 7 stycznia 2017

3. Nowy Rok nowe skoczne niespodzianki + krótkie podsumowanie TCS

Witam wszystkich po prawie miesięcznej przerwie. Nauka mnie tak pochłonęła testy próbne sprawdziany i takie tam. Chciałabym jeszcze złożyć wam życzenia na ten nowy rok (wiem wczesna jestem) zdrowia bo to najważniejsze, szczęścia bo się w życiu przyda , a wszystkim skokomaniakom spełnienia skocznych marzeń.

Przejdźmy już do wydarzeń związanych ze skokami , a mianowicie 65 Turniejem Czterech Skoczni 

  1. Oberstdorf
  2. Ga-Pa
  3. Innsbruck
  4. Bischofshofen 
  Najbardziej w pamięci wszystkim kibicom skoków na pewno zostanie Bischofshofen 
kiedy to Kamil oddając dwa perfekcyjne skoki wygrał 65 TCS
Trzeba też wspomnieć o 2 miejscu Piotra Żyły jego strata do lidera  Kamila wyniosła 35,3 punktu.
To Historyczny konkurs 16 lat Polacy czekali na powtórzenie sukcesu Adama Małysza z 2001 roku.
Maciej Kot który zajął bardzo  dobre 4 miejsce także dokłada cegiełkę do polskiego sukcesu.
Dawid Kubacki zakończył TCS na dobrej  15 pozycji   a Stefan Hula na 20. 
Serdeczne gratulacje dla Kamila i wszystkich naszych skoczków za biało czerwony piątek!!!
Myślę  że sukcesy Polaków w 65 Turnieju Czterech skoczni na długo pozostaną w naszej pamięci.

Za tydzień skokowe szaleństwo przenosi się do Wisły a za dwa tygodnie do Zakopanego.
Myślę że pojawię się na skoczni w Zakopanem o ile nie zamarzę. Kto się wybiera do stolicy Tatr kibicować naszym orłom?